Park Krowoderski vel Wyspiańskiego
Najlepsze są niespodziewane imprezy. I choć ta była zapowiadana już wcześniej, to wyjście do Parku w ramach czwartkowego „Pikniku na Skraju Drogi” – stało pod mocnym znakiem zapytania. Wiało i było chłodno. A jak już się znaleźliśmy na miejscu okazało się, że pięknie świeci słoneczko, wicher gdzieś się schował a dodatkowo przywitały nas kwiaty…
Było bardzo fajnie po prostu!
![]() » W drogę przygodo!
|
![]() » Pierwsze kwiaty, piękne prawdaż?
|
![]() » Nasza miłość wzajemna okraszona uśmiechem cielistym :)
|
![]() » Całość z Piotrkiem
|
![]() » Całość z Roksi
|
![]() » Takie kwiaty również napotkaliśmy na naszym szlaku i było ich mnóstwo!
|
![]() » No właśnie mnóstwo!
|
![]() » Everything Zennnnnnnnn… nnnnnn…nnn…n
|
![]() » Nawet p. Ada w końcu się uśmiechnęła, a wierzcie, że to jest COŚ!
|
![]() » Nie mogło zabraknąć rozrywek wszelakich…
|