Wydarzenia
Krynica Zdrój!
22 listopada 2011
Szalone pomysły rodzą się niespodzianie. Sezon wycieczkowy już przecież zamknęliśmy? No zamknęliśmy. Jesień przyszła? No przyszła? Zimno jest? No… jest! Coś nam jednak ni stąd ni zowąd przyszło do głowy, że fajnie by było wybrać się do Krynicy.
Akurat tego dnia, kiedy ów pomysł zatlił się w naszych głowach było cieplutko. Raz - dwa i realizacja. W sam dzień wyjazdu było chłodno i mgliście, a Krynica przywitała nas śniegiem! Prawdziwym, białym puszkiem. Mimo to, skosztowaliśmy ze słynnych źródeł no, sfotografowaliśmy, się z Nikiforem (i jego psem) i przespacerowaliśmy chyba z pół miasta. Warto było zrealizować ten szalony pomysł i jechać!