Wydarzenia

W Lasku Wolskim byliśmy kilka razy i zawsze nam się tam podobało, więc chętnie wracaliśmy szczególnie, że jest co zobaczyć. Wyprawę na Panieńskie Skały planowaliśmy trzykrotnie i za każdym razem coś przeszkadzało jej w realizacji, a to pogoda nieakuratna, a to wóz zachorzał, a to co innego. Tym razem wykorzystaliśmy sprzyjającą listopadową aurę i ruszyliśmy w drogę szlakiem żółtym.

Jak się szybko okazało same skałki, choć przyjemne i łatwo osiągalne nie robią piorunującego wrażenia, jednakże przeprawa przez las kilkukilometrowym odcinkiem pośród opadłych liści, stanowiła przednią zabawę i niezłe wyzwanie, któremu wszakże dzielnie podołaliśmy. Na końcu trasy tradycyjnie już słonie powitały nas swoimi zadkami, a my posiliwszy się lodami śmietankowymi, zadowoleni powróciliśmy do domu na obiadek :) Do następnego razu!