Wydarzenia

Listopad jest miesiącem, w którym władze zamku Wawelskiego zrobiły wzystkim prezent w potaci udostępnienia zamku do zwiedzania za darmo. Co prawda, bilety trzeba zarezerwować dużo wcześniej, niemniej sama ta możliwość jest wielkim udogodnieniem. Korzystając więc zarezerwoaliśmy się i zwiedziliśmy komnaty królewskie oraz wystawę “Wawel zaginiony”.

Pokoje, to przede wszystkim słynne i piękne arrasy oraz gobeliny, obrazy i bogate wnętrza (szczególnie części odudowanej po porzarze - barokowej). Wawel Zaginiony z kolei robi duże wrażenie niespodzewanie odkrywającą się zabudową, pierwotną - po której przemieszczamy się czymś w rodzaju mostku, a wszystko to wewnąrrz niepozornego budynku - prawdziwa podróż w czasie. Pogoda dopisała, było słonecznie i ładnie, a nam spodobało się tak bardzo, że chyba wybierzemy się na Wawel ponownie, tym razem czeka na nas katedra i krypty (no i wieża).