Wydarzenia
2013
W ramach drugiego spotkania z młodzieżą z Siemachy, tym razem pierwotne nasze plany i zamierzenia ewoluowały w nowym kierunku. Co prawda miało być origami, ale zamiast tego wzięliśmy do ręki farby i wspólnie wykreowaliśmy kilka dzieł godnych Picassa.
W ramach wymyślania miejsc ciekawych, do których udać się warta – dziś Zalew Nowohucki, czyli jak podaje wikipedia: „sztuczny zbiornik wodny oraz otaczający go park znajdują się w starej części Nowej Huty, w obecnej dzielnicy Bieńczyce. Zajmują teren pomiędzy al. Solidarności od południa, ul. Bulwarową od zachodu, OSiR „Krakowianka" od północy a od wschodu granicą jest rzeka Dłubnia, która zasila zbiornik. Park i zalew, projektu A. Ścigalskiego, oddano do użytku w 1957 roku, jako jeden z obiektów rekreacyjnych Nowej Huty”.
Jak powszechnie (nie)wiadomo dziś był ten dzień – dzień europejski. „Dzień 9 maja jest oficjalnym symbolem Unii Europejskiej. Został ustanowiony w rocznicę przedstawienia planu utworzenia Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, znanego jako Plan Schumana, przez Roberta Schumana 9 maja 1950” - tako rzecze wikipedia, ona się nie myli, oj nie.
Czyli wiosenne przedstawienie w DPS Helclów w klimacie nieco noir (zobaczcie na garniaki)! Oczywiście byliśmy i uczestniczyliśmy, bo jakże by inaczej?
Nowe projekty mają to do siebie, że rozpoczynają się zawsze entuzjastycznie. I tak właśnie było podczas pierwszego spotkania z młodzieżą ze stowarzyszenia „Siemacha”, która odwiedziła nas we wtorek. Co prawda z pierwotnego pomysłu – ogniska, niewiele wyszło, gdyż pogoda wtrąciła swoje trzy grosze, niemniej kiełbaski nas nie ominęły (upiekł je P. Karnik ).
Jak co roku w okolicach święta majowego, tak i tym razem – tradycyjnie spotkaliśmy się w DPS na ul. Praskiej w Krakowie i wspólnie świętowaliśmy nasze narodowe święto - śpiewając pieśni wszelakie, acz podniosłe. I dobrym to było.
Właśnie te urodziny świętował nasz niezwykle przyjazny i lubiany mieszkaniec, zawsze (prawie) uśmiechnięty - p. Zbyszek. Co tu więcej pisać? Impreza była fajna, było dużo śmiechu i ogólnie bardzo wesoło, a więcej? Np. na zdjęciach.
Ostatnie, czwarte spotkanie w cyklu Zdrowie i Uroda Seniora – tym razem tematem była szeroko rozumiana uroda ze szczególnym naciskiem na włosy. Od specjalistki p. Anny Lisak dowiedzieliśmy się jak dbać o nasze włosy, czego używać do ich pielęgnacji, a po co niekoniecznie sięgać. Na koniec na ochotniku została wykonana fryzura, a wszyscy mieliśmy okazję zobaczyć w jaki sposób powstaje piękno. No i poczęstunek – też pyszny był!
Po wczorajszych emocjach związanych z Zielonym Muzykowaniem, na kolejnej imprezie z cyklu Dom Otwarty spodziewaliśmy się wyciszenia i kameralnej atmosfery, a tymczasem.... Frekwencja dopisała – pełna sala! To pierwsze duże i pozytywne zaskoczenie, a po wtóre sam występ p. Joli Gil, która oczarowała nas pięknym i klimatycznym śpiewem, sprawiając że na prawie godzinę zamarliśmy chłonąc kojące duszę dźwięki...
Podpatrzyliśmy to na Sołtysowskiej, spodobało nam się niesamowicie a stąd tylko krok do pomysłu, a potem (nieco większy) do realizacji. I oto jest! Zielone Muzykowanie, czyli wiosenny session jam, w trakcie którego grupa muzyków z ośmiu małopolskich Domów wytworzyła niesamowitą atmosferę.
Niniejszym zainaugurowaliśmy uroczyście otwarcie sezonu krokietowego. Pogoda dopisywała, humory również więc i grać nie można nie było. To się grało było.
Dziś kolejne spotkanie z cyklu Zdrowie i Uroda Seniora, tym razem odwiedziła nas dietetyczka, technolog żywności p. mgr Ewa Sady. Niezwykle ciekawie przeprowadzone spotkanie, miało swój wątek również warsztatowy, gdyż wspólnie przyrządziliśmy pyszną i zdrową sałatkę owocową, którą następnie rytualnie spożyliśmy.
Jest ładnie, pięknie i ślicznie więc nie bacząc na inne niecne niedogodności udaliśmy się z czwartkowym spacerkiem do Dworku Białoprądnickiego, a także okalającego go parku, wraz z wodogrzmotami Kościuszkańskimi. Nasza ekipa bawiła się (u)przednio, a zobaczyć można to między i innymi na zdjęciach w galerii.
Wszystko co dobre szybko się kończy. I w zgodzie z tą zasadą, wczoraj prędziutko przeleciał nam przed nosem Turniej Gry w REMIka placówek pomocowych, który zorganizowaliśmy w naszym Domu już po raz dziesiąty! W szranki stanęło 36 zawodników z dziewięciu małopolskich DPS-ów.
Po zeszłotygodniowym spotkaniu z Jogą w ramach projektu, dziś przedsiębiorcze dziewczęta przygotowały dla nas innego rodzaju atrakcję, a mianowicie prace rękodzielnicze. Spotkanie prowadziła wykwalifikowany specjalista w tej dziedzinie, która podsunęła nam kilka ciekawych pomysłów i ogólnie zapłodniła twórczo, a całe spotkanie upłynęło w miłej atmosferze. Zapraszamy do galerii.
Turniej gry w Warcaby organizowany jest przez DPS ul. Helclów w Krakowie już po raz... drugi. Wydaje się więc, że staje się powoli tradycją i dołącza do pozycji imprez obowiązkowych na naszej coraz bardziej kolorowej mapie wydarzeń. Oczywiście zwarci i gotowi pojechaliśmy, a nasza ekipa sprawiła się zupełnie przyzwoicie.
W ramach projektu realizowanego przez nasze młodsze koleżanki z Akademii Frycza Modrzewskiego z Krakowa, który roboczo nazwaliśmy sobie Zdrowie i uroda seniora, boć tego wszak dotyczy, dziś coś nietypowego. Otóż w pierwszym z czterech w cyklu spotkań, odwiedziła nas pani instruktor z wieloletnim doświadczeniem w Jodze.
W zeszłym tygodniu w piątek, miała miejsce kolejna impreza z cyklu „Dom Otwarty”.Tym razem na naszej domowej scenie kameralnej zaprezentował się p. Marek Cichoń. P. Marek, występując z gitarą akustyczną czaruje swoim kojącym i ciepłym głosem, na kilkadziesiąt minut staje się przekaźnikiem pozytywnych emocji i przesłania.
Podczas czwartego i ostatniego spotkania w ramach warsztatów wielkanocnych w których uczestniczymy, tym razem jajka w wersji „włochatej” - dosłownie! Zresztą, co będziemy się rozpisywać, popatrzcie sami.
Dziś coś nietypowego. Mianowicie odwiedziła nas grupa młodzieży studiującej z dalekiej Norwegii. Młodzi ludzie byli szczególnie zaciekawieni tym, w jaki sposób funkcjonuje nasz Dom ale także pomoc społeczna w ogólności. Oczywiście nie zawiedliśmy i pokazaliśmy im co, jak i z czym się u nas je. Mało tego - młodzież została wciągnięta w nasze bieżące zajęcia, m.in. śpiewając po polsku, co było bardzo zabawne :)