Warto wiedzieć
Ostatnie kilka miesięcy nasza bardzo szeroko pojmowana Terapia Zajęciowa działała w trybie nieco awaryjnym, spowodowanym nieobecnością koleżanek. Nie, żeby się nie działo – zawsze dzieje się, ale przecie może więcej! No i „najdeszła wjekopomna chwila” i pojawiły się nowe koleżanki – Agata i Ewa, które właśnie dziś zaprezentowały się oficjalnie podczas wesołego i spontanicznego show, które zostało wystawione dla naszych kochanych seniorów.
Bardzo szybko leci czas, a kiedy zdamy sobie wreszcie sprawę, że to już 71 lat pewnego bardzo wyjątkowego Pana, jakim niewątpliwie jest nasz p. Andrzej, wtedy…
W dniu Babci i Dziadka, który tak blisko wiąże się z naszymi wspaniałymi seniorami, składamy wszystkim mieszkańcom DPS, przyjaciołom oraz babciom i dziadkom na całym świecie – najpiękniejsze życzenia zdrowia, pogody ducha i młodości w sercu!
Gdzie tym razem nas zaniosło? Ano do nowohuckiego Teatru Ludowego, w którym to przybytku sztuki i uciech intelektualnych mieliśmy okazję uczestniczyć w prześmiesznej farsie pt „Hotel Westminster”. Ależ się działo! Ależ się śmiało! Wesoło było, że Ho Ho i Hej! Bardzo nam się podobało, nie tylko samo przedstawienie - świetnie zagrane, pełne niespodzianek i zwrotów akcji z interesująco wykonaną – obrotową inscenizacją (no i poprawiające humor na cały wieczór!) ale także fakt, że mimo 60 lat na swoim… rusztowaniu, Teatr Ludowy jest o wiele lepiej dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych (mimo, że praktycznie nie dostosowany wcale) niż nowoczesne przybytki sztuki, jak np. Opera Krakowska). Jak tylko będzie okazja, z pewnością jeszcze tu zawitamy. Warto!
Zapraszamy Państwa do działu “Praca w DPS”, gdzie właśnie zamieściliśmy nowe ogłoszenia dotyczące pracy i staży w naszej firmie.
Który to już? Chyba nie zliczymy. W każdym bądź razie uczestniczyliśmy w co rocznym, tradycyjnym już w pewnym sensie Pikniku, który organizuje Siepraw. Na miejscu mnóstwo dobrej zabawy, konkursy i liczne atrakcje. Byliśmy sporą grupą i chyba nikt nie był tego dnia zawiedziony, sazczególnie że i pogoda dopisała pięknie.
Niestety, przez ogrom pracy nad Piknikiem Świętojańskim nie udało nam się dotrzymać czerwcowego terminu wydania gazety, w związku z czym nowy numer naszych Nowych Wieści ukaże się z lekkim poślizgiem, czyli na dniach. Nie ma tego złego, bo zamiast jednego numeru w lipcu nasi drodzy czytelnicy dostaniecie aż dwa!
Film nas poruszył. Kolorowe obrazy od radości przez trudne chwile aż do całkowitej porażki. Czy warto było? Każdy musi odpowiedzieć sobie sam ale my doceniamy ogrom pracy jaką w film włożyli realizatorzy i uniwersalne przesłanie pamięci - jesteśmy narodem, odpowiadamy przed tymi, którzy byli przed nami, pozostawiamy spuściznę naszym dzieciom.
