Wydarzenia
Za nami kolejna edycja Turnieju Remika, tym razem zwyciężył zawodnik z Praskiej. Nasze grono zawodnicze zameldowało się w półfinale w liczbie 3 graczy, niestety okazali się minimalnie słabsi od przeciwników. Prawdziwym pechem może poskarżyć się Pan Marian z Kluzeka który na 4 rozdania wygrał 3 a mimo tego nie awansował dalej. W turnieju wzięło udział 32 graczy z 11 placówek.
Spotkanie Rodzinne 2019 za nami. Jak co roku panowała rodzinna atmosfera, imprezę zaszczycił swoim występem Pani Marzena Michalczyk. Wyświetlana była prezentacja multimedialna przybliżająca Życie Domu i jego mieszkańców na przełomie ostatniego roku. Kolejny raz wszyscy byliśmy razem, frekwencja dopisała.
VIII Olimpiada Ogrodowa za nami. Ponad 40 osób, 10 placówek, 4 konkurencje. W zmaganiach indywidualnych mistrzem kulomiotu został pan Ryszard Dudek godnie reprezentujac nasz Dom. Na podium stanęły DPSy z Sołtysowskiej i Helclów oraz KSA Okulickiego. Zwycięzcom gratulujemy. Wszystkim zawodnikom dziękujemy za udział.
Wadowice jak zawsze urokliwe ! Wyjazdy do Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II stają się powoli nasza tradycją. Tak więc nie mogło nas tam zabraknąć i w tym roku. A po zwiedzaniu... poszliśmy na kremówki.
Nasza drużyna złożona z mieszkańców i personelu zdobyła pierwsze miejsce w grze -dwa ognie w V Spartakiadzie zorganizowanej przez DPS w Szczyrzycu
Z okazji międzyszkolnej współpracy polsko-niemieckiej zostaliśmy zaproszeni na odebranie trójkołowego, dwuosobowego, napędzanego elektrycznie roweru. Grupa uczniów Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1 w Krakowie wraz we współpracy z partnerską szkołą z Mainz stworzyła 4 maszyny. 2 tandemy i 2 szybkie dwukołowe rowery elektryczne. Dwa z nich zostały na terenie Niemiec, te zrobione w Polsce pozostały tutaj. Bardzo miłym prezentem dla nas było podarowanie jednego z nich na rzecz mieszkańców naszego DPS'u. Uroczystość przebiegła sprawnie, prezentowane treści robiły spore wrażenie. Możliwe że to początek współpracy naszej placówki z kolejną szkołą.
Dziś udaliśmy się na spacer po Ogrodzie Botanicznym. Mimo tego, że lato się kończy a jesień zmierza do nas małymi krokami - ogród nadal jest pełny kolorowych kwiatów. Bardzo przyjemnie było pochodzić zadbanymi alejkami pomiędzy zielenią. Tu naprawdę można się zrelaksować.
Kolejny udany wyjazd za nami. Tym razem wybraliśmy się dosyć daleko, bo do Muszyny. Pogodę mieliśmy idealną – słońce grzało, wiaterek powiewał, więc pozostało nam jedynie spacerować i delektować się cudownymi widokami. Zwiedziliśmy ogrody sesnsoryczne, ogrody biblijne oraz Muzeum Regionalne Państwa Muszyńskiego.
Za nami Piknik Rodzinny organizowany przez Dom pomocy Społecznej ul. Babińskiego 25. W programie obejrzeliśmy występ zespołu Babianki, wiele występów tanecznych i artystycznych w wykonaniu mieszkańców i nie tylko. Wydarzeniu towarzyszyła również loteria fantowa, wystawa oraz kiermasz prac i oczywiście to co wszyscy lubi najbardziej czyli zabawa taneczna. Nie zabrakło miejsca również na poczęstunek czyli obiad składający się z dwóch dań. Pogoda po raz kolejny okazała się dla nas łaskawa więc i w tym aspekcie było idealnie.
W kuźni św. Brata Alberta odbyło się spotkanie z artystami ze Związku Artystów Malujących Ustami i Nogami. AMUN. Mieliśmy okazję zobaczyć na żywo, jak powstają dzieła rysowane ustami i nogami. Sami również mogliśmy namalować obraz, który później został wystawiony w plenerowej galerii. Tego zadania podjęła się Pani Halina, dla której był to artystyczny debiut. Bardzo udany oraz nagrodzony! Gratulujemy !
Tyniec – to był kierunek naszej kolejnej wędrówki. Zwiedziliśmy z przewodnikiem opactwo i muzeum. Mieliśmy także zaszczyt spotkać się i porozmawiać z niezwykłym człowiekiem, ojcem Leonem Knabitem. Niezapomniane wspomnienia !
Podczas ostatniego letniego pikniku pogoda była wyjątkowo letnia ! Szkoda, że wakacje już za nami, ale jednocześnie mamy nadzieję na pogodną i piękną złotą jesień!
Dom Pomocy Społecznej mieszczący się na Helclów zorganizował piknik w wojskowym klimacie z okazji pożegnania lata. Dużo smacznego jedzenia, sporo śpiewu ze strony przedszkolaków, Casów, mieszkańców DPS'u oraz Mankino Kobylińskiego. Pogoda była idealna.
Za nami tegoroczna edycja Turnieju Europejskiego. W tym roku odbywały się dwie konkurencje: Molkky oraz Krokiet. Przyjechało do nas 8 placówek. Około 40 uczestników równocześnie rywalizowało o zwycięstwo w dwóch konkurencjach oraz o miano zawodnika turnieju. Pogoda była upalna, zmieściliśmy się w nieco 3 godzinkach gry wraz z przerwa na posiłek, pozostało rozdać dyplomy i medale. Już o godzinie 13.30 wszyscy porozjeżdżali się do siebie. Oby więcej tak wspaniałych imprez jak ta, aktywizacja ponad wszystko!
Za nami wycieczka do zamku i skansenu w Dobczycach, Zamek wybudowany przez Kazimierza Wielkiego. Ciekawostką jest że dzieci Jana Kazimierza IV szkoleni byli na terenie zamku przez Jana Długosza. Bardzo podobały nam się eksponaty służące w przeszłości do szewstwa, kowalstwa, tkactwa. Wszystkim serdecznie polecamy odwiedzenie tego miejsca, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
Początkowo za cel obrany został luźny wypoczynek w parku lotników przy AWF’ie. Pogoda jednak nastraszyła nas na tyle że postanowiliśmy skorzystać z możliwości darmowego zwiedzania muzeum lotnictwa. Po ponad dwóch godzinach podziwiania imponujących samolotów, pogoda dała nam znak. Park lotników został zaliczony, siedząc przy pięknych fontannach czuliśmy się jak w Krynicy a przecież to rejon na granicy Nowej Huty.
Za nami odwiedziny w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
W ramach wspólnego projektu z wolontariuszami z kawiarni Starbucks zorganizowaliśmy Kwietne Warsztaty. Spotkaliśmy się w naszym ogrodzie, w gronie znajomych z innych placówek pomocowych. Każdy miał możliwość stworzyć kompozycje kwiatowe w dwóch donicach (dużej i mniejszej). Spotkanie to dało okazję do rozmów na temat ulubionych kwiatów i wymiany doświadczeń dotyczących ich uprawy i pielęgnacji. Było kolorowo, pachnąco, słonecznie i radośnie. Dodatkwo mogliśmy się raczyć przepyszna kawą przygotowaną przez wolontariuszy z kawiarni Starbucks.
Kolejne wspaniałe zamczysko zaliczone, na zamek Pieskowa Skała mamy tak blisko a ostatnimi czasy jakoś zostawał przez nas mijany. Nadrobiliśmy jednak zaległości i w towarzystwie wspaniałej pogody napawaliśmy się jego pięknem.
Za nami wycieczka do Doliny Będkowskiej, pogoda, przyroda, tajemnicze opowieści Pana Ryszarda. Gdy część odpoczywała pod parasolami, druga grupa oddaliła się pod Brandysówkę.
