Wydarzenia
2012
Nabil postanowił nas zaskoczyć i z jedzonka, które posiadaliśmy przygotował specjalnie dla nas, potrawę prosto ze swojego kraju – Maroka. Podczas gotowania mieliśmy wiele frajdy, a samo jedzenie... mmmm pycha! Czekamy teraz na odpowiedź Alessio i jego wersję kuchni włoskiej, coś czujemy przez skórę, że będzie to... cicho sza!
W ramach weekendu niespodzianka – pojechaliśmy zobaczyć jak wyglądają profesjonalne rozgrywki w Boules, na prawdziwym bulodromie, z profesjonalnymi zawodnikami.
Pierwszy, z trzech zaplanowanych na ten rok – wyjazdów „górskich”, czyli w góry. Tym razem, co by się dobrze rozgrzać i rozpędzić, na celownik obraliśmy sobie Zakopane, a konkretnie Gubałówkę. Cel był jasny – wyjechać wagonikiem, pooddychać świeżym górskim powietrzem i nacieszyć oczy widokami.
I kolejna impreza z cyklu „nasz dzień tego lata” – tym razem w DPS w Ojcowie. Szczerze mówiąc w tym Domu chyba jeszcze nie byliśmy, ale ponieważ od dłuższego już czasu utrzymujemy bardzo bliskie relacje, warto było pojechać.
Miesiące przygotowań, niezliczone rozmowy, kilka niedospanych nocy i wreszcie jest! Nasz Piknik. Impreza, na którą czeka się cały rok, największa, najbardziej prestiżowa, pokazująca nas na zewnątrz. Dla wszystkich naszych mieszkańców, dla naszego Domu, i dla nas samych. Tym razem w klimacie Euro, bo mistrzostwa wciąż jeszcze trwają, luźne choć nawiązanie było potrzebne. Zamiast miszmaszu przemyślany program, z różnych działek ale dla każdego coś miłego.
Czas pikników trwa w najlepsze. Kolejna impreza (dzień przed naszą) tym razem w Domu Pomocy Społecznej w Batowicach. Klimat nieco odmienny od naszego, przede wszystkim za sprawą malowniczego położenia – poza miastem, wielki, ładny ogród, dużo zieleni. A więc jak przystało na takie zaopatrzenie, było bardzo biesiadnie.
Jak już raz niepierwszy, uczestniczyliśmy raz kolejny w konkursie recytatorskim organizowanym przez DPS Helców Krakowie. Podobnie jak wcześniej i tym razem imprezę zaszczycił wyjątkowy gość, a był to p. Piotr Cyrwus, aktor chyba najbardziej rozpoznawalny z roli śp. Rysia z Klanu.
Euro 2012 Polska-Ukraina trwa w najlepsze, a my wychodząc naprzeciw Państwa oczekiwaniom utworzyliśmy specjalne miejsce przeznaczone tylko i wyłącznie do oglądania meczy i kibicowania, a mianowicie – Strefa Kibica.
Od pewnego czasu zapowiadaliśmy kolejne wydarzenie w ramach cyklu „Dom Otwarty”. Jak mogliście przeczytać na naszej stronie, gwiazdą którą zaprosiliśmy jest p. Agata Klimczak. I wreszcie nadeszła ta chwila, artystka pojawiła się na naszej domowej scenie, a my (mieszkańcy) gromadnie przyszliśmy posłuchać.
Obchodziliśmy niedawno niezwykle pozytywne święto - „Dzień Matki”. Z tej okazji nasza grupa artystyczno-muzyczna „Kluzeczanie” przygotowała program okolicznościowy. Przedstawienie zawierało piosenki poświęcone wszystkich mamom, wiersze i inne inscenizacje. Miało podniosły, ale nie patetyczny klimat i sprawiło, że każda Pani, która tego dnia miała okazje je zobaczyć – mogła poczuć się doceniona. Niezależnie od tego, czy jest mama czy tez nie.
Pogoda nam wczoraj dopisywała, nie zastanawialiśmy się więc długo i czym prędzej wybraliśmy się do szczęśliwie nam nieopodal usytuowanego Parku Białoprądnickiego. Zresztą nie tyle samego parku, co znajdującego się tam (równie szczęśliwie) Dworku Białoprądnickiego, a tam do (to już chyba jakaś zaraza szczęścia) do uroczej restauracji na lody i smakołyki wszelakie. Ze sobą zabraliśmy dużo dobrego humoru oraz karty do gry, co skrzętnie wykorzystaliśmy (tak jedno jak i drugie).
do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, w której jak co roku uczestniczyliśmy dzisiaj. A podczas pielgrzymki wzięliśmy udział w uroczystej Mszy Świętej celebrowanej przez ks. biskupa Jana Szkodonia. Oprócz tego zwiedziliśmy sanktuarium, które prezentuje się bardzo wzniośle, wręcz monumentalnie i robi wrażenie na pielgrzymach. Posileni duchowo wróciliśmy do domu.
Pierwsze w tym sezonie ognisko – już za nami. Tym razem rozpoczęliśmy skromnie, w ramach „Spotkania Integracyjnego”, a i tak audiencja dopisała. Chyba wszystkim nam już brakowało tego specyficznego, fajnego klimatu, kiedy siedzimy sobie razem, śpiewamy, a kiełbaski radośnie skwierczą w ogniu. W dodatku na gitarze akompaniowała nam p. kierownik, więc tym bardziej było żywiołowo i wesoło.
W ramach trzeciej i ostatniej części naszego wspólnego projektu, zostaliśmy zaproszeni na spektakl „lalkarski” pt „Zbrodnia i Kara” - grane na całym świecie (obecnie grupa jest w drodze do Chin i na Tajwan). Mimo że przedstawienie skierowane było głównie do dzieci i miało silnie dydaktyczny charakter, odnaleźliśmy w nim sporo całkiem poważnych myśli ale też i humoru.
Współpracy z dziewczynami ciąg dalszy. Tym razem dane nam było zwiedzić Muzeum Kantora na ul Kanoniczej w Krakowie. Widzieliśmy ogród, a nawet piwnice gdzie odbywały się próby przedstawień Tadeusza Kantora.
Właśnie odbyliśmy niesamowite warsztaty! Dzięki współpracy z dziewczynami (pozdrawiamy Kingę i Kasię!) mieliśmy okazję zobaczyć, dotknąć i dowiedzieć się – jak działa... lalka! Ale nie jakaś tam „lalka”, ale prawdziwe pacynki i kukiełki grające w prawdziwym teatrze. Kinga przeprowadziła nas przez różnorodne rekwizyty używane w sztukach pokazując „jak to działa i jak się należy posługiwać”.
Po raz pierwszy od czasu powstania naszej domowej gazety spotkaliśmy się w naszym redakcyjnym gronie, aby świętować wydanie 100 numeru „Wieści”. Było niezwykle kameralnie, były przemowy (w ilości dwie), toast szampański, okolicznościowe dyplomy i oczywiście wspólnie odśpiewane „100 lat!”.
Koniec miesiąca to oczywiście nieodzowna impreza w ramach cyklu „Dzień Otwarty”, na który to cykl już od stycznia zapraszamy Państwa do naszego Domu. Tym razem okoliczność była wyjątkowa, bo inaczej niż dotychczas, gościem wieczoru nie był solista ale cały, liczny i duży chór, w dodatku męski – Echo.
Spotkaliśmy się już po raz ósmy. Tym razem frekwencja dopisała i w szranki stanęło prawie 40 zawodników z 10 małopolskich Domów Pomocy Społecznej. Turniej toczył się w sportowej atmosferze, gospodarze tradycyjnie oddali pola gościom i polegli w pierwszej i drugiej rundzie, co by nasi mili przyjezdni mogli się wykazać. Ale nic to - następnym razem pójdzie lepiej (co roku tak mówimy) :)
W ramach Wielkiego Tygodnia i Misteria Paschalia, nasza grupa „Kluzeczanie”przygotowała specjalny występ, pod tytułem „Czekając na tę chwilę...”. To co wyjątkowe, oprócz samego występu oczywiście - w tym dniu, to fakt że udało nam się zintegrować z innymi krakowskimi DPS-ami, i na nasze wydarzenie przybyli goście z większości z nich. A czas jest niezwykły i szczególny. Dobrze, że mogliśmy być w tym dniu razem.