Wydarzenia
Pierwsze w tym sezonie, bezśpiewne ale za to z pysznymi kiełbaskami, jak i chlebkiem zapieczonym, a także w wybornym towarzystwie - ognisko. Czyliż wszystko (prawie) co najlepsze. Oby pogoda dopisała, to będziemy się spotykać w częściej.
Zapraszamy do odwiedzenia wystawy pt „Świat oczami dziecka” zorganizowanej w naszym Domu. Wystawa czynna jest w dniach: 29-30 maj oraz 3 czerwca br w godzinach 10.00 – 16.00. Wszystkich gorąco zapraszamy na tę bardzo wesołą ekspozycję!
Pogoda, jak to pogoda – nie zawsze dopisuje, niemniej trzeba sobie radzić jakoś wbrew niej i tak sobie poradziliśmy i tym razem, udając się na majówkę do DPS ul. Łanowa 39 w Krakowie, gdzie wraz z kilkoma zaprzyjaźnionymi Domami wspólnie śpiewaliśmy i oglądaliśmy fajne przedstawienie w klimatach pielęgniarsko-lekarskich przygotowane przez grupę artystyczną z DPS ul. Helclów w Krakowie.
Majowa impreza w cyklu Dom Otwarty od początku zapowiadała się niezwykle ciekawie. Intrygujące było, że zamiast koncertu śpiewanego, tym razem postawiliśmy na czysto instrumentalne granie. Dodatkowo miała to być muzyka klasyczna, która nie jest tak łatwa w odbiorze jak rozrywkowa. A na deser całość planowaliśmy zrobić w plenerze, czyli w ogrodzie Domu.
W ramach drugiego spotkania z młodzieżą z Siemachy, tym razem pierwotne nasze plany i zamierzenia ewoluowały w nowym kierunku. Co prawda miało być origami, ale zamiast tego wzięliśmy do ręki farby i wspólnie wykreowaliśmy kilka dzieł godnych Picassa.
W ramach wymyślania miejsc ciekawych, do których udać się warta – dziś Zalew Nowohucki, czyli jak podaje wikipedia: „sztuczny zbiornik wodny oraz otaczający go park znajdują się w starej części Nowej Huty, w obecnej dzielnicy Bieńczyce. Zajmują teren pomiędzy al. Solidarności od południa, ul. Bulwarową od zachodu, OSiR „Krakowianka" od północy a od wschodu granicą jest rzeka Dłubnia, która zasila zbiornik. Park i zalew, projektu A. Ścigalskiego, oddano do użytku w 1957 roku, jako jeden z obiektów rekreacyjnych Nowej Huty”.
Jak powszechnie (nie)wiadomo dziś był ten dzień – dzień europejski. „Dzień 9 maja jest oficjalnym symbolem Unii Europejskiej. Został ustanowiony w rocznicę przedstawienia planu utworzenia Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, znanego jako Plan Schumana, przez Roberta Schumana 9 maja 1950” - tako rzecze wikipedia, ona się nie myli, oj nie.
Czyli wiosenne przedstawienie w DPS Helclów w klimacie nieco noir (zobaczcie na garniaki)! Oczywiście byliśmy i uczestniczyliśmy, bo jakże by inaczej?
Nowe projekty mają to do siebie, że rozpoczynają się zawsze entuzjastycznie. I tak właśnie było podczas pierwszego spotkania z młodzieżą ze stowarzyszenia „Siemacha”, która odwiedziła nas we wtorek. Co prawda z pierwotnego pomysłu – ogniska, niewiele wyszło, gdyż pogoda wtrąciła swoje trzy grosze, niemniej kiełbaski nas nie ominęły (upiekł je P. Karnik ).
Jak co roku w okolicach święta majowego, tak i tym razem – tradycyjnie spotkaliśmy się w DPS na ul. Praskiej w Krakowie i wspólnie świętowaliśmy nasze narodowe święto - śpiewając pieśni wszelakie, acz podniosłe. I dobrym to było.
Właśnie te urodziny świętował nasz niezwykle przyjazny i lubiany mieszkaniec, zawsze (prawie) uśmiechnięty - p. Zbyszek. Co tu więcej pisać? Impreza była fajna, było dużo śmiechu i ogólnie bardzo wesoło, a więcej? Np. na zdjęciach.
Ostatnie, czwarte spotkanie w cyklu Zdrowie i Uroda Seniora – tym razem tematem była szeroko rozumiana uroda ze szczególnym naciskiem na włosy. Od specjalistki p. Anny Lisak dowiedzieliśmy się jak dbać o nasze włosy, czego używać do ich pielęgnacji, a po co niekoniecznie sięgać. Na koniec na ochotniku została wykonana fryzura, a wszyscy mieliśmy okazję zobaczyć w jaki sposób powstaje piękno. No i poczęstunek – też pyszny był!
Po wczorajszych emocjach związanych z Zielonym Muzykowaniem, na kolejnej imprezie z cyklu Dom Otwarty spodziewaliśmy się wyciszenia i kameralnej atmosfery, a tymczasem.... Frekwencja dopisała – pełna sala! To pierwsze duże i pozytywne zaskoczenie, a po wtóre sam występ p. Joli Gil, która oczarowała nas pięknym i klimatycznym śpiewem, sprawiając że na prawie godzinę zamarliśmy chłonąc kojące duszę dźwięki...
Podpatrzyliśmy to na Sołtysowskiej, spodobało nam się niesamowicie a stąd tylko krok do pomysłu, a potem (nieco większy) do realizacji. I oto jest! Zielone Muzykowanie, czyli wiosenny session jam, w trakcie którego grupa muzyków z ośmiu małopolskich Domów wytworzyła niesamowitą atmosferę.
Niniejszym zainaugurowaliśmy uroczyście otwarcie sezonu krokietowego. Pogoda dopisywała, humory również więc i grać nie można nie było. To się grało było.
Dziś kolejne spotkanie z cyklu Zdrowie i Uroda Seniora, tym razem odwiedziła nas dietetyczka, technolog żywności p. mgr Ewa Sady. Niezwykle ciekawie przeprowadzone spotkanie, miało swój wątek również warsztatowy, gdyż wspólnie przyrządziliśmy pyszną i zdrową sałatkę owocową, którą następnie rytualnie spożyliśmy.
Jest ładnie, pięknie i ślicznie więc nie bacząc na inne niecne niedogodności udaliśmy się z czwartkowym spacerkiem do Dworku Białoprądnickiego, a także okalającego go parku, wraz z wodogrzmotami Kościuszkańskimi. Nasza ekipa bawiła się (u)przednio, a zobaczyć można to między i innymi na zdjęciach w galerii.
Wszystko co dobre szybko się kończy. I w zgodzie z tą zasadą, wczoraj prędziutko przeleciał nam przed nosem Turniej Gry w REMIka placówek pomocowych, który zorganizowaliśmy w naszym Domu już po raz dziesiąty! W szranki stanęło 36 zawodników z dziewięciu małopolskich DPS-ów.
Po zeszłotygodniowym spotkaniu z Jogą w ramach projektu, dziś przedsiębiorcze dziewczęta przygotowały dla nas innego rodzaju atrakcję, a mianowicie prace rękodzielnicze. Spotkanie prowadziła wykwalifikowany specjalista w tej dziedzinie, która podsunęła nam kilka ciekawych pomysłów i ogólnie zapłodniła twórczo, a całe spotkanie upłynęło w miłej atmosferze. Zapraszamy do galerii.
Turniej gry w Warcaby organizowany jest przez DPS ul. Helclów w Krakowie już po raz... drugi. Wydaje się więc, że staje się powoli tradycją i dołącza do pozycji imprez obowiązkowych na naszej coraz bardziej kolorowej mapie wydarzeń. Oczywiście zwarci i gotowi pojechaliśmy, a nasza ekipa sprawiła się zupełnie przyzwoicie.