Wydarzenia

Wczoraj odbyło się w naszym Domu niecodzienne spotkanie poetyckie. Ponieważ pora jesienna sprzyja refleksji, a wielu z nas ma swoje ulubione wiersze, które mu towarzyszą w życiu postanowiliśmy wykorzystać ten nastrój, i dzięki pomysłowi naszej koleżanki Roksany i jej specjalnie zaproszonym na tę okazję gościom, zrobić coś wyjątkowego.Otóż podczaspsotkania każdy mieszkaniec mógł zaprezentować swój ulubiony wiersz, w swoim wykonaniu. 
Tak, IV Małopolski Turniej Szachowy już za nami. Tym razem musieliśmy pokonać szereg trudności by się razem spotkać. Dom jest w fazie remontów, w związku z czym ciężko było poukładać wszystko tak, aby było dobrze, niemniej bardzo się staraliśmy co by nie było uciążliwie. Odbiło się to nieco na frekwencji w tym roku, niemniej pomijając to i wspomniane trudności gra była prawdziwie fair play, toczyła się w sportowym duchu rywalizacji. Myślę, że nikt kto przyjechał nie żałował, a pełne wyniki z turnieju znajdują się tutaj.
Wczoraj mieliśmy okazję zobaczyć wszystkie nagrodzone fotografie w tegorocznym konkursie World Press Photo. Trzeba przyznać, że zdjęcia potrafią poruszyć, choć niestety z roku na rok widoczne jest zaostrzenie w przekazywanej treści. Coraz więcej jest fotografii wojny, śmierci i ludzkiego cierpienia, które jakkolwiek bardzo dobre, to równocześnie i trudne w odbiorze. Pod naciskiem ilości tych obrazów można nawet odnieść wrażenie, że świat jest okrutny, zły i krwawy, a tak przecież do końca nie jest. Sprawę ratują zdjęcia z tematyka natura i reportaż, te są doprawdy pięne, a zwycięzca w kategorii natura - polujący na ryby ptak - jest niesamowite!
Oczywiście musiał przybyć, wszakże same grzeczne osoby u nas mieszkają. No i przybył, a wraz z nim nieodzowny diablec płci przeciwnej, oraz anioł w liczbie dwóch i rodzaju nidookreślonego (włosy długie, spojrzenie zalotne, głos męsko-anielski). Święty zagościł u nas aż do obiadu, rozdał prezenty, które w tym roku jak sie okazuje dostali wszyscy.
W ramach wyjazdów w miejsca ciekawe, tym razem nie kino, nie muzeum, ani też teatr, ale... bilard! Tak, nasza wesoła grupa udała się do Fantasy Parku w Krakowie, gdzie wynajęliśmy sobie stoły do gry w bilard i raczylismy sie tą szlachetną rozrywką, co nie miara! Było mnóstwo zabawy i śmiechu, a przede wszystkim doskonale spędziliśmy wspólnie czas!
Co prawda w tym roku nie organizowaliśmy w naszym Domu Andrzejek, niemniej spotkania z okazji imienin naszego nieocenionego p. Andrzejka zabraknąć nie mogło. A na imprezie duuużo ludzi, dobrych rzeczy na stołach i ogólnie bardzo uroczysta atmosfera, dokładnie tak jak lubi p. Andrzej. 
Czyli po naszemu kręgle i bilard. Ostatni już w tym sezonie, na życzenie mieszkańców, wyjazd w ramach projektu "Senior Renesansu". Tym razem postanowilismy pójść na całośći oprócz gry w kęgle ynajeliśmy również stól - walka trwała więc zawzięcie poobu stronach boiska, znużeni potyczką dużymi kulami wyżywali się na małych. A poważniej, bawiliśmy sie świetnie :)
Z pierwszą świateczną kolędą odwiedziła nas w tym roku młodzież z Sieprawia. Młodzi ludzie wnieśli wraz ze sobą opócz samej atmosfery wiele życia i ruchu, wlewając ciepło i radość w serca. Działo się dużo i ciekawie, obecni na spotkaniu byli prawie wszyscy. A migawka w Galerii.
Jak co roku spędziliśmy wspólną Wigilię. Wczoraj, podczas uroczystego spotkania, życzylismy sobie wspólnie wielu dobrych rzeczy na święta i nadchodzący Nowy Rok. Nasz Dom jest często prawdziwym domem dla wielu z pośród nas i staramy się, aby atmosfera świąt była obecna w tym czasie w sposób szczególny. Kilka zdjęć obrazujących te chwile w Galerii.
Specjalnie na święta nasza grupa teatralna "Kluzeczanie" pod wodzą Roksanki, przygotowała [rzedstawienie teatralne na podstawie powieści Karola Dickensa pt "Wigilijna Opowieść". Sama powieść jest bardzo ładną i z przesłaniem moralizatoskim, powieścią o złym człowieku, który podczas jednej nocy przechodzi niespodziewaną przemianę. W wykonaniui naszej grupy dostaliśmy samą esencję tej pieknej opowieści, podana w sosie naszych domowych artystów. Być może wyeksportujemy nasze małe dzieło dalej. Zobaczcie kilka zdjęć z premiery w Galerii.  
Nie proszę Państwa, nie chodzi o rozpoczęcie sezonu motocyklowego, które odbywa się co rocznie w Mnikowie, ale o Dolinę Mnikowską, do której się udaliśmy właśnie tego dnia. Pomysł na wyjazd właśnie tam podsunął nam p. Marek, który niedawno odwiedzał owo miejsce – chętnie skorzystaliśmy z rady i naszą zwartą grupą udaliśmy się w wyznaczonym kierunku. Okazało się, że Dolinka jest niezwykle malownicza i urodziwa.
Była pierwsza kolęda, są i pierwsze Jasełka. I to jakie?!! Specjalnie dla nas swój program przygotowała młodzież z Zespołu Szkół Zawodowych Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z ul. Brzozowej w Krakowie. Z tą szkołą łączą nas szczególne relacje – co rok młodzież niezawodnie przychodzi i prezentuje cos wyjątkowego. Nie inaczej było tym razem. W długim – ponad godzinnym programie, mogliśmy zobaczyć doskonały pomysł, świetne wykonanie i wciągającą treść.
Dziś odwiedziny z pierwszą kolędą w tym roku – Zespół Artystyczny z DPS z ul. Korczaka w Krakowie bardzo ładnie nam zaśpiewał. Na tyle ładnie, że byliśmy pod wielkim wrażeniem! Pomimo naszych trudnych warunków lokalowych (remonty!) – było bardzo sympatycznie i świątecznie. 
Dziś szczególne wydarzenie! Odwiedziła nas artystyczna grupa estradowa emerytów i rencistów „Pogodna Jesień” z Podgórskiego Centrum Sztuki Współczesnej „Solway”.  Występ, jaki zaprezentowała grupa stał na wysokim poziomie tak muzycznym jak i artystycznym i był nie lada przeżyciem. Grubo ponad godzinny pokaz, zakończył się bisami oraz owacjami zaczarowanych widzów, czyli mieszkańców naszego Domu. Dawno, aż tak dobrze się nie bawiliśmy, przy znanym nam repertuarze i odwiecznych szlagierach. Serdecznie dziękujemy zapraszamy jeszcze!  
Dzisiaj udaliśmy się z wizytą na wspólne kolędowanie w DPS na ul. Sołtysowskiej w Krakowie ("Pod Dębami"). Jest to juz coroczna tradycja tego Domu i zawsze chętnie tam jeździmy. Było bardzo śpiewnie, bardzo miło i bardzo ciekawie.
W ramach programu "Pasjonujący Senior" realizowanego przez stowarzyszenie "Senior na Czasie" w zeszłym tygodniu odwiedziło nas dwóch seniorów pochłoniętych swoimi pasjami. Pierwszy lata - dosłownie, na lotni. Opowiedział nam jak to wygląda w praktyce, co trzeba zrobić żeby skrzydła nie odpadły i jakie piękne wrażenia oferuje swobodny lot. Pasja drugiego pana to intarsja, czyli cytując wikipedię: technika zdobnicza polegająca na tworzeniu obrazu przez wykładanie powierzchni przedmiotów drewnianych (zwłaszcza mebli) innymi gatunkami drewna. Trzeba przyznać, że prace prezentowane przez Pana robiły pękne wrażenie. Obie pasje ciekawe, coć zupełnie różne. A dla nas nauka stąd płynie taka, że w każdym wieku warto miec fantazje i je realizować.
Czyli naszej Roksanki wyprawa na Plac Imbramowski w Krakowie, w której to dzielnie towarzyszyli jej p. Marta, p. Zbyszek oraz p. Czesław. Mimo pozornie lichego wyzwania, pozory to li tylko, bowiem przygód było co niemiara i radości oraz przyejmności wszelakich. Zresztą zdjęcia ukazują nas w akcji, a do Domu nie wróciliśmy z pustymi rękoma, bynajmniej.
W ramach czwartkowego "Pikniku pod Wiszącą Skałą" dziś wyjazd na spacer, na Rynek Główny i nie tylko. Ponieważ pogoda nam dopisała pochodziliśmy troszkę, a później udaliśmy się do przyjemnej kafejki, gdzie dane nam było rozkoszować się pyszną szarlotką oraz kawą. Ogólnie było bardzo miło i wróciliśmy zadowoleni.
Własnymi siłami i tylko we własnym gronie (nie wliczając młodzieży z Sieprawia, która jak zawsze była z nami) urządziliśmy bal karnawałowy. Pierwszy raz zaprzęgliśmy do pracy nasz nowy sprzęt muzyczny, który sprawdził się wybornie. Muzyka grała pięknie, a wodzirejem był Rafał, który wraz z Roksanką pięknie nam przewodniczył. Były konkursy z nagrodami, poczęstunek i mnóstwo świetnej zabawy. Zresztą popatrzcie na zdjęcia, które co prawda nie oddają ogromu dobrej zabawy, ale przynajmniej uchwycają niektóre chwile.
Z okazji dnia św. Walentego zorganizowaliśmy dziś specjalne wydarzenie. A mianowicie, nasza grupa teatralna pod dowództwem p. Roksany przedstawiła specjalnie na tę okazje przedstawienie-audycję, która łączyła formę artystyczną z liryczną i życzeniową. No co by dużo nie pisać, miało to niecodzienny urok i pięknie podkreśliło ten szczególny dzień.

Tu znajdziesz

Stowarzyszenie

 
Stowarzyszenie na rzecz DPS Kluzeka „Być” w Krakowie oraz ludzi w podeszłym wieku jest organizacją pozarządową powstałą w 2000 roku. Celem organizacji jest wspieranie ludzi w podeszłym wieku i osób niepełnosprawnych. Stowarzyszenie otoczyło szczególną troską i opieką niepełnosprawnych mieszkańców Domu Pomocy społecznej ul. Kluzeka 6 w Krakowie.
 
 

Fundusze Europejskie

 
 
 
Blog
Być
Facebook
Youtube

Nasze strony